ODPOWIE ZA POSIADANIE NARKOTYKÓW
Dyżurny sztumskiej komendy został powiadomiony przez mężczyznę, o znalezieniu przez niego środków odurzających. Jak wyjaśnił mieszkaniec Dzierzgonia, ujawnił je w garażu, gdzie najwięcej przebywał jego syna. Na miejsce skierowany został patrol.
Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna zauważyła foliowy woreczek, a w nim biały proszek. Jak się okazało, była to amfetamina. Mundurowi w rozmowie z ojcem nastolatka ustalili, że chłopak zachowywał się dziwnie już od kilku dni a w chwili zawiadomienia policji był bardzo agresywny. Zaniepokojeni rodzice próbowali porozmawiać z synem, ale on zbywał ich tłumacząc, że nic złego się nie dzieje. Później młody człowiek zaczął się zachowywać agresywnie i nie można też było nawiązać z nim logicznego kontaktu. Ojciec postanowił więc powiadomić pogotowie i policję o dziwnym zachowaniu syna.
Agresywny mieszkaniec Dzierzgonia został przewieziony do szpitala, a ojciec w obecności policjantów przeszukała rzeczy syna, wśród których znalazł woreczek strunowy z białym proszkiem. Badanie narkotesterm wykazało, że jest to amfetamina. Policjanci zabezpieczyli prawie 130 gramów narkotyku.
Wkrótce mężczyzna usłyszy zarzut posiadania środków odurzających. Niebawem odpowie on z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.