DACHOWANIE SAMOCHODÓW. TRZY OSOBY ZOSTAŁY RANNE
Sztumscy policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło dziś nad ranem w miejscowości Dąbrówka Malborska. W wyniku uderzenia w tył auta, samochód marki citroen jak i volkswagen wypadły z drogi i dachowały na polu. Trzy osoby z obrażeniami ciała trafiły do szpitala. Apelujemy o ostrożność.
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło dziś tuż przed godziną 06:00 w miejscowości Dąbrówka Malborska. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca samochodu volkswagen nie zachował bezpiecznej odległości i najechał na tył poprzedzającego go citroena. W wyniku uderzenia w tył pojazdu, oba auta wypadły z drogi i dachował na przydrożnym polu. 38- letni kierujący i pasażer z volkswagena i oraz 60- letnia kierująca citroenem z obrażeniami ciała trafili do szpitala. Na miejsce zostały skierowane policyjne patrole, straż pożarna oraz karetka pogotowia. Droga w miejscu zdarzenia była całkowicie zablokowana policjanci wyznaczyli objazdy. Dokładne okoliczności tego wypadku wyjaśniają policjanci z sztumskiej komendy.
Przewrócenie samochodu na dach może być efektem jak w tym wypadku stłuczki, ale również poślizgu, uderzenia w przeszkodę, a nawet silnego podmuchu wiatru. Do dachowania pojazdu dochodzi nawet przy niewielkiej prędkości, choć prawdopodobieństwo rośnie wraz z jej wzrostem. Dachowanie pojazdu powoduje, że ludzie i przedmioty zaczną się przemieszczać nabierając zabójczej masy. Dlatego ważne jest, aby przed rozpoczęciem jazdy usunąć z kabiny wszystkie niezabezpieczone, luźne przedmioty, które w momencie wypadku stanowią ogromne zagrożenie. Przemieszczać się będą z wielką siłą i uderzać we wszystko, co napotkają na drodze. Najlepiej wszystkie rzeczy przechowywać w bagażniku.
Kierowcy i pasażerowie powinni pamiętać, że zapinanie pasów to nie tylko obowiązek, ale przede wszystkim dbałość o bezpieczeństwo swoje i innych. W przypadku dachowania ich niezapięcie spowoduje poważne obrażenia, a w razie wypadnięcia z auta pasażer może zostać przygnieciony przez koziołkujący pojazd. Kiedy samochód zatrzyma się kołami do góry, pasażerowie będą wisieć na zablokowanych pasach bezpieczeństwa. O ile nie ma bezpośredniego zagrożenia, np. w postaci pożaru, a poszkodowani nie czują się na siłach, żeby podjąć próbę wydostania się z auta, najlepiej zaczekać na przyjazd ekipy ratunkowej. Odpinając pas, człowiek całym ciężarem ciała spada na głowę, często uszkadzając odcinek szyjny kręgosłupa.
Apelujemy o rozważną i ostrożną jazdę. Pamiętajmy, lepiej dojechać później, ale bezpiecznie. Wspólnie zadbajmy o to, aby wszyscy podróżujący bezpiecznie dotarli do celu. Każdy uczestnik ruchu drogowego musi mieć na względzie bezpieczeństwo swoje i innych. Apelujemy o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego oraz dostosowanie prędkości do panujących warunków na drodze.
