UKRADŁA SASZETKĘ Z PIENIĘDZMI - ZOSTAŁA ZATRZYMANA
Dzięki pracy sztumskich policjantów 66-letnia kobieta odpowie za kradzież pozostawionej w sklepie saszetki z dokumentami i pieniędzmi. W zatrzymaniu nieuczciwej klientki pomógł sklepowy monitoring, który zarejestrował moment kradzieży. Grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Okazja czyni złodziejem. To stare i prawdziwe przysłowie, które powtarzane jest przez kolejne pokolenia, ale niektórzy nie potrafią korzystać z płynącej mądrości. Codziennie bowiem z różnych przyczyn m.in. roztargnienia i pośpiechu, nawet najlepszym zdarza się zapominać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Konsekwencją może być niejednokrotnie spowodowanie sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu albo prowadzącej do utraty własnego mienia.
Przekonała się o tym mieszkanka Sztumu, którą zatrzymali policjanci. Kobieta podejrzewana jest o kradzież saszetki z dokumentami i pieniędzmi w kwocie prawie 9 tysięcy złotych pozostawionej przez mężczyznę na półce jednego z sztumskich sklepów spożywczych. 66-latka robiąc zakupy, w którym znalazła saszetkę , zamiast zwrócić ją właścicielowi postanowiła wykorzystać sytuację w myśl zasady “znalezione nie kradzione”. Całe zajście zarejestrowały kamery monitoringu.
Kobieta została zatrzymana początkowo zaprzeczała, jednak podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli w jej domu skradzioną saszetkę z dokumentami oraz pieniądze. Mieszkanka Sztumu usłyszała zarzut kradzieży, za ten czyn może grozić do 5 lat pozbawienia wolności.